Zadanie nie było łatwe. Jubilatka przeżywała fascynację laleczkami Lalaloopsy, więc taki motyw musiał znaleźć się na kartce. Przejrzałam kilkadziesiąt obrazków, jak wymyśliłam już co i jak to wybór padł na Gadułkę, bo druciki kreatywne w takim kolorze znalazłam w swoich zasobach. Gdy skleiłam już laleczkę, to zanim przykleiłam ją na kartkę, poprosiłam moja Hanię o opinię. Pomyślałam sobie, że może tylko ja widzę tu podobieństwo :) Hania z miejsca wykrzyknęła: "Mamo, to przecież Gadułka!" Odetchnęłam z ulgą :)
Kartka jest bardzo kolorowa, w komplecie z pudełeczkiem, w środku zrobiłam również zakładkę na pieniężny prezent :)
(edit. Widziałam te fotki na innym monitorze i powiem Wam, że "włosy" Gadułki w rzeczywistości nie były tak jaskrawe, czy wręcz neonowe; dużo zależy od ustawień monitora, na moim w tej chwili jest OK :)
(edit. Widziałam te fotki na innym monitorze i powiem Wam, że "włosy" Gadułki w rzeczywistości nie były tak jaskrawe, czy wręcz neonowe; dużo zależy od ustawień monitora, na moim w tej chwili jest OK :)
- Wyzwanie tematyczne URODZINY na blogu Diabelski Młyn
- Wyzwanie #19 D jak Dziecko na blogu Craft Bar
3 komentarze:
Rewelacyjny pomysł, efekt fantastyczny!
Niesamowita praca i mega energetyczna. Super dobór dodatków i kolorów. Dziękuje za udział w craftbarowym wyzwaniu.
Jeszcze nie przeczytałam, a już wiedziałam, że chodzi o Lallaloopsy! Świetna kartka :) dziękuję za udział w wyzwaniu CraftBar :)
Prześlij komentarz